Władze
zapewniają, że Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki powstanie.
„
TAK dla budowy Centrum Lekkiej Atletyki na stadionie Resovii” – transparent z
takim napisem przynieśli we wtorek do ratusza kibice Resovii. Apelowali do
prezydenta o wpisanie 32 mln zł do Wieloletniej Prognozy Finansowej na rozbudowę
stadionu. Władze miasta zapewniły, że jeszcze w tym tygodniu zostanie podpisane
porozumienie z marszałkiem w sprawie finansowania tej inwestycji.
-
Przyszliśmy do ratusza, żeby upewnić się, że deklaracja prezydenta odnośnie do
budowy centrum będzie zapisana w planach finansowych miasta w kwocie 32 mln zł.
Jest to nie tylko głos nas, kibiców, ale i mieszkańców. Dość pustych słów o
stadionie dla Resovii
– mówił Bartosz Blicharz, reprezentujący przybyłych kibiców. –
Mamy na uwadze, że w przyszłym roku są wybory i przyjdzie czas rozliczeń.
Ubolewamy, że w budżecie miasta są pieniądze na remont deptaka – ul. 3 Maja czy
oświetlenie pasów zieleni miejskiej. Liczymy, że wszyscy dziś tu zebrani państwo
będziecie występować w interesie Rzeszowa
– mówił.
foto: B. Szlachcińska (Super Nowości)
Zarówno radny Witold Walawender, który od początku robił wszystko, żeby
Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki powstało, jak i władze miasta podkreślały,
że temat został już przedyskutowany, decyzje podjęte i inwestycja zostanie
zrealizowana, więc obawy ze strony kibiców są bezzasadne.
-
W swoim czasie również byłem działaczem Resovii, więc jest mi to bardzo bliski
klub. Jednak wypowiedź ta kojarzy mi się z agresją, która odstrasza na
stadionach rodziny z dziećmi
– mówił Tadeusz Ferenc. –
Temat centrum był wstrzymywany przez inne instytucje. Chcemy budować piękny
obiekt przy ul. Wyspiańskiego. Ministerstwo sportu jest przychylne. My swoja
część wpisaliśmy w budżecie. Oczekujemy wpisania kwoty przez urząd marszałkowski
– dodał.
Zastępca prezydenta, Stanisław Sienko, poinformował, że w ubiegły poniedziałek
do Urzędu Marszałkowskiego wpłynęło porozumienie w sprawie finansowania i
utrzymywania obiektu. –
Pani wicemarszałek Kurowska poinformowała mnie, że w tym tygodniu dojdzie do
jego uroczystego podpisania, a później podjęte będą dalsze kroki
– zapewniał w ratuszu.
Prezydent podkreślił, że tereny stadionu przy ul. Wyspiańskiego są jednymi z
najbrzydszych w Rzeszowie, a stojący w stanie surowym budynek z pustaków tylko
straszy. Zapewniał, że miasto zdeklarowało się już dawno, że pokryje 25 proc.
kosztów budowy nowego stadionu. Tyle samo, czyli 8 mln zł ma dać marszałek, a 50
proc. Kwoty, czyli 16 mln zł, dołoży ministerstwo sportu.
B. Szlachcińska, Super Nowości
|