Rzeszowski
zespół wygląda na mocniejszy i lepiej zorganizowany od tego, któremu nie udało
się sforsować bram II ligi. Trener Tomasz Tułacz, nauczony doświadczeniem, woli
jednak zachować ostrożność.
Ostatnie pół roku dla "pasiaków" było wybitnie nieudane. Drużyna grała
bez polotu i miała kolosalne problemy ze zdobywaniem goli. Jednak gdyby nie
plaga kontuzji, która dosięgła zespół już na starcie rundy i towarzyszyła mu do
samego końca, rzeszowianie pewnie osiągnęliby cel i dziś występowaliby klasę
wyżej. Po zakończeniu sezonu w klubie nie szukano winnych i nie rozdzierano
szat. Wzięto się do pracy, zmieniając nieco politykę transferową. Resovia
przestała sprowadzać piłkarzy z różnych zakątków kraju za wielkie pieniądze,
lecz postawiła na zdolną młodzież z mniejszych ośrodków. Takie działanie miało
sens i było koniecznością w sytuacji, gdy własne źródło wyschło (kryzys w
zespołach juniorskich), a po latach reaktywowano drużynę rezerw. Dla Jakuba
Barana, Waldemara Złotka, Mariusza Wiktora i Pawła Adamczyka gra w Resovii to
ogromny przeskok - o dwie klasy rozgrywkowe. Szczęśliwie dla nich, mają się od
kogo uczyć. Szkielet zespołu stanowią doświadczeni Marek Kusiak, Jarosław
Piątkowski i pozyskany ze Stali Stalowa Wola Przemysław Pałkus, którego trener
Tułacz widzi nie w ataku, a na boku pomocy. Bramkarz Marcin Pietryka,
rozgrywający Kamil Walaszczyk i napastnik Piotr Mazurkiewicz to kolejne ogniwa,
dzięki którym Resovia zyskuje na jakości. Do zdrowia po chorobach i kontuzjach
wracają inni ważni piłkarze - Michał Bogacz i Konrad Domoń. W tej rundzie
biało-czerwonym jeszcze nie pomogą, ale po zimie powinni wzmocnić skład. Budżetu
może Resovii pozazdrościć cała liga, bazy treningowej już nie. Zarządzający
stadionem Uniwersytet Rzeszowski wziął się latem za renowację murawy, która
bardziej przypomina klepisko, ale wątpliwe, by uzyskano piorunujący efekt. Klub
nie chce iść na wojnę. Czeka z utęsknieniem na rozpoczęcie budowy Resovia Park.
Kompleksu mającego postawić Resovię w szeregu najnowocześniejszych
przedsiębiorstw sportowych w kraju.
Tomasz Tułacz, trener Resovii: -
Mam mocny, wyrównany zespół. Pamiętajmy jednak, że w kadrze znajduje się aż 10
młodzieżowców. Oni w sparingach spisują się bez zarzutu, lecz czy tak samo
będzie w lidze? Gdy dojdzie stres, a rywal nie odpuści ani na krok? Mam
nadzieję, że limit pecha wyczerpaliśmy i w tym sezonie kontuzje ominą nas
szerokim łukiem. Dążę do tego, by w Resovii gra defensywna i ofensywna
równoważyły się. Jeśli to się uda, będziemy strzelać gole, sami zachowamy zaś
czyste konto. Najgroźniejsi przeciwnicy? Stal Rzeszów, Orlęta Radzyń Podlaski,
Orlęta Łuków.
Adres: 35-311 Rzeszów, ul.
Wyspiańskiego 22, tel. (017) 853 01 70; faks: (017) 853 01 71. Stadion tamże;
pojemność: 7.000 miejsc (3.323 siedzących) / oświetlenie - brak / boisko - 103 m
x 68 m Rok założenia: 1905. Barwy: biało-czerwone. Strony
internetowe:
www.resovia.info,
www.resoviacy.pl,
www.resovia.res.pl.
Prezes klubu - Aleksander Bentkowski, p.o. prezesa
sekcji - Wojciech Zając.
Ceny biletów: 10 i 5 zł (kobiety oraz dzieci do lat 12
pod opieką dorosłych - wstęp wolny).
Trener - Tomasz Tułacz, II trener - Bogusław
Pacanowski, trener bramkarzy - Robert
Mazur, kierownik drużyny - Leszek Mucha, masażysta - Robert
Kłosek.
Kadra
Bramkarze: Marcin Pietryka (26 lat, wychowanek), Tomasz Król (20,
macierzysty klub: Włókniarz Bielsko Biała).
Obrońcy: Mirosław Baran (23, Igloopol Dębica), Michał
Bogacz (21, Podkarpacie Pustynia), Wiesław Kozubek (23, Pogórze Bachórz), Marek
Kusiak (34, Stal Stalowa Wola), Rafał Pydych (20, Stal Mielec), Piotr Szkolnik
(21, Sparta Biskupiec).
Pomocnicy: Jakub Baran (20, Wisłok Wiśniowa), Andrzej
Barłowski (19, wychowanek), Konrad Domoń (22, wychowanek), Szymon Grabowski (27,
wychowanek), Witold Jakubowski (23, wychowanek), Bartosz Madeja (23,
wychowanek), Kamil Oślizło (21, Stal Mielec), Jarosław Piątkowski (26,
Klimontowianka), Marcin Pietrucha (20, Głogovia), Kamil Walaszczyk (26, Przełęcz
Dukla), Waldemar Złotek (20, Wisłok Wiśniowa).
Napastnicy: Paweł Adamczyk (20, Stal Nowa Dęba),
Andrzej Danielak (25, Czuwaj Przemyśl), Piotr Mazurkiewicz (24, Stal Mielec),
Przemysław Pałkus (28, Stal Stalowa Wola), Mariusz Wiktor (19, Błękitni
Ropczyce), Michał Mościński (21, Rominta Gołdap).
Przybyli: J. Baran, Złotek (obaj Wisłok Wiśniowa),
Adamczyk (Stal Nowa Dęba), Pałkus (Stal Stalowa Wola), Wiktor (Błękitni
Ropczyce), Pietrucha (Głogovia, powrót z wypożyczenia)
Ubyli: Jarosław Białek (Saint Patrick`s Athletic FC,
Irlandia), Maciej Biliński (Karpaty Krosno), Piotr Krawczyk (Pogoń Leżajsk),
Damian Polak (Kolbuszowianka), Sławomir Rozborski (Crasnovia), Krystian Prymula
(wyjechał do Niemiec), Szymon Szydełko (zakończył grę, trener Izolatora II
Boguchwała i asystent Grzegorza Opalińskiego, szkoleniowca pierwszej drużyny
Izolatora), Wojciech Daniel (Pogoń Leżajsk).
Być może przyjdą: Oskar Fryc (19, pomocnik) i Łukasz
Korab (19, napastnik - obaj Stal Mielec).
|