PRASA

  klub
strona główna
aktualności
informacje
prasa
wydarzenia
wywiady
  liga
kadra
terminarz
mecze
tabela
  historia
kronika
resoviacy
1905...
Rzeszów
artykuły
  www
e-muzeum
foto
linki
kontakt
księga gości
forum

 




 

 

2011.04.22 | W Wielką Sobotę derby Rzeszowa

Tuż przed Wielkanocą rzeszowskich kibiców czeka piłkarskie święto. W Wielką Sobotę po raz 66 naprzeciw siebie staną Stal i Resovia. Gospodarzem są biało-niebiescy, ale spotkanie nie ma faworyta.
Krótko przed 13 w sobotę będzie wiadomo, która z rzeszowskich ekip spędzi święta w lepszych humorach. Dotychczasowe najlepsze nie są, bo nasze ekipy notują wyniki nie na miarę ambicji i możliwości. Resovia (8 miejsce) zapomniała ostatnio jak się zdobywa gole i jej szansę na awans stają się coraz bardziej matematyczne.
Wyniki nie cieszą ani mnie, ani drużyny, dlatego tym bardziej chcemy się przełamać – mówi trener Wojciech Borecki, który po raz pierwszy poczuje smak derbów Rzeszowa. - Atmosfera od kilku dni jest inna, niż zwykle. Czuć, że nie czeka nas zwykły mecz. Trener pasiaków nie może być pewny wystawienia najsilniejszego składu. Kamil Walaszczyk ma kłopot z przywodzicielem, Wiesław Kozubek ze stawem skokowym. - Nie będziemy ryzykować. Zagrają, jeśli będą mogli – mówi Borecki.
Do gry wraca za to Dariusz Kantor, który wiosną ubiegłego roku pogrążył Sal na jej boisku dwoma bajecznie efektownymi golami. "Daro” na Hetmańskiej zawsze dobrze się czuł, strzelał bramki już jako gracz Wisłoki Dębica, więc pewnie pojawi się na murawie. Pewne jest, że pasiaki zagrają bez wsparcia zorganizowanych grup kibiców (kara nałożona przez WD PZPN).  - Szkoda. Można powiedzieć, "co to derby bez kibiców obu stron”. Tak czy siak musimy w końcu odnaleźć skuteczność i wygrać. Łatwo nie będzie. Widziałem Stal w meczu ze Świtem i w Stalowej Woli. Przegrywała, ale nie wyglądała gorzej od rywali. Nie zagramy na hurra, ani defensywnie. Spróbujemy czegoś pośredniego – dodał coach Resovii.
Stal wiosną jeszcze nie wygrała, zsunęła się na 14 miejsce. Jej trener przekonuje jednak, że niepowodzenia nie zniszczyły morale zespołu. – Nie zwieszamy głów – podkreśla Andrzej Szymański. - W drużynie jest dobra atmosfera, a mobilizacja taka, jaka powinna być przed derbami. Jesienią Stal wygrała derby, a trener stalowców zaskoczył wystawiając w składzie sporo młodzieży. Teraz też szykuję niespodzianki, tak kadrowe, jak i taktyczne – dodaje coach biało-niebieskich.
Jak informowaliśmy, Szymański ma poparcie zarządu i w derbach raczej nie gra o posadę. – Nie trzymam się kurczowo tego stołka, ale nie powiem teraz, że w razie, odpukać, porażki, zrezygnuję. Szefowie sekcji darzą mnie zaufaniem, z piłkarzami mam dobry kontakt i myślę pozytywnie – dodał trener Stali.
Mecz w sobotę o godz. 11.00.

T. Ryzner, Nowiny | 22.04.2011

 

































 

| ... do prasa |

 
© 2006 | resoviacy.pl  serwis informacyjny CWKS Resovia Rzeszów | design by