WYDARZENIA

  klub
strona główna
aktualności
informacje
prasa
wydarzenia
wywiady
  liga
kadra
terminarz
mecze
tabela
  historia
kronika
resoviacy
1905...
Rzeszów
artykuły
  www
e-muzeum
foto
linki
kontakt
księga gości
forum

 













 

 

2006.09.05 | Wracamy na Maltę !



Marzenia wszystkich kibiców Resovii wreszcie się spełnią. W sobotę, jak twierdzą działacze klubu, piłkarze czwartoligowej Resovii po blisko dwóch latach wrócą na obiekt przy ul. Wyspiańskiego. O godz. 17 podejmą Crasnovię.
Ostatni mecz przy ul. Wyspiańskiego rzeszowianie rozegrali 11 listopada 2004 roku, kiedy to w meczu ligowym podejmowali Krośniankę Karpaty Krosno. Od tego czasu swoje spotkania musieli rozgrywać na zastępczym dla nich obiekcie Podhalańczyka. Dla piłkarzy i kibiców było to jak granie na wyjeździe. Co prawda rok temu "pasiaki" rozegrały jeszcze pokazowy mecz z okazji stulecia klubu z Górnikiem Zabrze, ale był to tylko chwilowy powrót na stadion należący obecnie do Uniwersytetu Rzeszowskiego.
- W sobotę zagramy wreszcie u siebie. Nie widzę innej możliwości - mówi prezes klubu Aleksander Bentkowski. - Płyta boiska jest już gotowa od dwóch tygodni. Do środy lub czwartku firma wykonująca tartan powinna też uporać się z namalowaniem linii, więc do soboty tartan też może być gotowy. Mamy pismo ze strony Polcourtu [firma wykonująca murawę i bieżnię - przyp. red], z którego wynika, że nie ma przeszkód żeby rozegrać ten mecz - dodaje.
W ubiegłym tygodniu kanclerz Uniwersytetu Rzeszowskiego Mieczysław Doskocz, który odpowiada za remont stadionu, mówił, że realnym terminem na powrót piłkarzy na obiekt jest początek października. - Pan kanclerz obawiał się chyba o pogodę. O to, że wykonawca nie zdąży pomalować pasów na bieżni - twierdzi prezes Bentkowski.
Jednak we wtorek kanclerz nadal podtrzymywał swoje zdanie. - Stadion nie jest nadal odebrany, więc nie może tam być rozegrany mecz - twierdzi. - Nie mam żadnego pisma od wykonawcy, który mówiłby o ukończeniu prac. Później muszę powołać jeszcze komisję do odbioru. Jeśli mecz się odbędzie, to ktoś to zrobi na swoją odpowiedzialność - dodaje.
Odebrać stadion musi także policja. - Ma się to odbyć w czwartek. Spełniliśmy jednak wszystkie wymogi, więc nie powinno być problemu - twierdzi Bentkowski. Cały czas jednak na obiekt nie będą wpuszczane zorganizowane grupy kibiców przyjezdnych. Działacze Resovii nie dopuszczają do siebie myśli, aby sobotni mecz mógł się nie odbyć. Mało tego. Porozsyłali już zaproszenia do władz miasta i regionu, a także do sponsorów i uniwersytetu. - To otwarcie planowaliśmy już miesiąc temu. Wtedy koniec remontu spodziewany był na koniec sierpnia - mówi Bentkowski.
Powrót na "stare śmieci" piłkarzy "pasiaków" będzie miał na pewno specjalną oprawę. - Mecz musi rozpocząć się o godz. 17, więc nie będzie czasu na zrobienie czegoś wielkiego - mówi prezes Bentkowski. - Przed meczem zaprezentujemy wszystkie nasze drużyny działające w klubie, aby każdy widział, że Resovia to nie tylko seniorzy, ale także młodzież. Dodatkowo spotkanie to uświetnią szałamaistki - dodaje. O atmosferę zadbają także kibice, dla których stadion Resovii to kultowe miejsce. Podobnie jak podczas spotkania z okazji stulecia klubu nie zabraknie flag, serpentyn oraz setek ludzi ubranych w barwy klubowe. Tych według działaczy z meczu na mecz ma być na stadionie coraz więcej. - Bilety na sobotni mecz z Crasnovią będą kosztować 5 zł. Zarówno normalne, jak i ulgowe - zapowiada prezes Resovii. - Chcemy, żeby takie ceny obowiązywały cały czas, i zapraszamy wszystkich kibiców na stadion - dodaje. Z powrotu na ul. Wyspiańskiego cieszą się także piłkarze, którzy w tym sezonie nie mogli się przełamać na stadionie Podhalańczyka, nie strzelając tam nawet bramki. - Długo czekaliśmy na ten moment. Wreszcie wracamy jakby do domu - mówi bramkarz zespołu Marcin Pietryka. - Murawa jest bardzo dobra, więc będziemy mogli pokazać pełnię swoich umiejętności. Do tego dochodzi jeszcze atmosfera, której na Podhalańczyku nie było. Sądzę, że kibice również poczują się jak u siebie i będą nas dopingować. Jak krzykną, to znowu będą naszym dwunastym zawodnikiem - dodaje.

resoviacy.pl

 

 




























































 

| ... do wydarzenia |

 
© 2006 | resoviacy.pl  serwis informacyjny CWKS Resovia Rzeszów | design by